Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Radny każe liczyć jogurty

Utworzony przez _Slawek W., 16 stycznia 2009 r. o 15:30 Powrót do artykułu
Szanowny panie radny Biker ,czeka na pana nowe miejsce pracy , a raczej stare bo jest to Stokrotka na Żelazowej Woli, kiedyś nazywała się Rondo i było własnością wiadomo czyją, w której pan dzielnie stał na stoisku pseudo cepelia i jak zwykle nic nie robił tylko gadał głupoty .-teraz widzę pana miejsce na stoisku z jogurtami ,a po zamknięciu sklepu w piekarni przy sortowaniu czerstwego pieczywa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wielki burak na kład z nim
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oto ideał radnego.Zna sie na wszystkim począwszy od pieśni patriotycznych poprzez park aż po potrzebę utworzenia liceum .Nie wspominając o zepsutym chlebie i teraz jogurcie.Jeszcze gdyby miał odpowiedni wzrost i mlaskał to ideał polityka.Spojrzenie na zdjęciu bystre jak po zażyciu produktu sklepu z dopalaczami który zamknął sanepid,albo też jak ktoś napisał następnego ranka po "spożyciu"i przed spożyciem jogurtu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie znam radnego, nie lubię Pis"u, ale problem mnie interesuje. Uważam że nad asortymentem towarów w sklepikach szkolnych powinien czuwać dietetyk. I proszę nie mówić o wolności gospodarczej, bo każdy wie że wolność gospodarcza jest w bardzo wielu dziedzinach ograniczana, koncesjonowana czy kontrolowana. Sklepiki szkolne są specyficznym miejscem tzn. miejscem gdzie dzieci w wieku już od 7 lat samodzielnie i codziennie dokonują zakupów. Dlaczego nie można by było poprzez odpowiedni asortyment kształtować zdrowego odżywiania się od najmłodszych lat. Nie chodzi o tylko o jogurty, ale o kompleksowy program zdrowego odżywiania. Na pewno wszyscy rodzice zadowoleni by byli mając świadomość że ich dziecko za 2 zł które im dali kupi sobie jabłko albo jakąś pyszną drożdżówkę, a nie 5 lizaków, żel-gumki i colę. Argumenty o konieczności zakupu lodówki są oczywiście absurdalne ( po pierwsze nie jest to wielki koszt dla kogoś kto prowadzi działalność gospodarczą, po drugie dostawcy czasami użyczają sklepom takich lodówek, po trzecie pewnie można by było zorganizować jakieś dopłaty do takich lodówek). Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taki sam głupi jak jego ojciec! Wypalajcie do Guzówki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Krzysztofie, a może tak zacząć od szkoły gdzie chodzą Pańskie dzieci ? Rodzice będą Panu wdzięczni, bo jak na razie to nic tam dziecko nie może sobie kupić, nawet czerstwego chleba jak jest głodne. Dawniej mogło dziecko kupić sobie pączka lub drożdżówkę, ale podobno przez Sanepid zlikwidowano, bo to najprościej. Dlatego prosimy, załatw Pan otwarcie sklepiku, także z jogurtami w szkole na Herbowej, a rodzice będą Panu dozgonnie wdzięczni. Jeszcze jakbyś Pan załatwił aby obiady były lepsze /bardziej pod smak małych dzieci a nie: bigos, kluski z serem i skwarkami, naleśniki, wątróbka itp./, to byś Pan pokazał tym w co Pana nie wierzą, że się grubo mylą co do Pana osoby.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krzysztof Podkański napisał:
Drodzy, wspaniali, piękni (zwłaszcza w języku) "anonimowi bohaterowie" o sprecyzowanych podlądach politycznych, proszę się nie wysilać, gdyż w ostatnim czasie faktycznie coś pożytecznego zrobiłem: - w programie wyborczym obiecałem, że utworzę Liceum na Czubach - w Radzie Miasta zaincjowałem pomysł, utworzenia zaś od września 2008 r. liceum już fukcjonuje - które wywalczyłem dla mieszkańców "Dzielnicy Czuby", - środki finansowe na Park Czuby w tegorocznym budżecie zabezpieczyłem, - Festiwal pieśni ptriotycznych ... którego byłem pomysłodawcą zasotał zapisany jako zadanie do budżetu miasta Lublina do realziacji przez Prezydenta Miasta Lublina w dniu 11 listpada 2009 r. - dla "zbieracza chleba" - tematu pieczywa jeszcze nie skończyłem i czekam na odpwiedź od ciała wykonawczego jakim jest Prezydent Miasta Lublina, zaś części z Państwa proponuję udać się nie do lekarza tylko iść już spać, bo odnoszę wrażenie że to był dla nie których naprawdę ciężki tydzień, życzę "słodkich snów" , Krzysztof Podkański Radny Rady Miasta Lublin
Panie Podkański takim tonem do swoich wyborców,a fe.Anonim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Świetny pomysł Panie Kierowniku!!! Jesteśmy z Panem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hahahha. no poprostu zaraz marsez (wyraz czytac od tyłu) sie i z tego pomyslu Podkanskiego i z jego zdjecia. przyznacie ze wyszedl jak prawdziwy historyczny nieuk i niewypal plemnikowy. ciekawe czy mleczne produkty zostana uroczyscie wprowadzone do biura Krzysztofa Padkanskiego w Elizowce (ARiMR)?. moze tym sposobem Krzysio nauczy sie instrukcji wynonawczej jaka obowiazuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Lublinie gdzie piastuje funkcje - chyba jednak przez pomyłkę, kierownika oddziału kontroli. hahahaha. ojciec zdzisław kieruje toba Krzysztofie sam za tepy lep masz do takich pomyslow - boze skad ty takich ludzi na swiecie bierzesz, prosze powiedz skad? taki ladny kawal drewna zmarnowales zeby takiego pajacyka nieudacznika wystrugac, przeciez to szkoda czasu i... pieniedzy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem pod wrażeniem, że wygłoszono tyle opinii, lecz bez pełnej wiedzy co faktycznie złożyłem do Prezydenta Miasta Lublina, szkoda panie Dominiku że pominął Pan programy zdrowotne prowadzone w szkołach: cytat poniżej: "Zwracam się do Pana Prezydenta o udzielenie konkretnej odpowiedzi odnośnie prowadzonych działań we wszystkich szkołach podstawowych związanych z uświadamianiem i propagowaniem szeroko rozumianego zdrowego trybu życia wśród dzieci szkół podstawowych (konkretne szkoły z podaniem liczby godzin, krótkim opisem programów, jakie były realizowane w roku szkolnym 2007/2008 a jakie będą realizowane w roku szkolnym 2008/2009)." Natomiasta Pan sprowadził rozmowę ze mną do lodówki i liczenia jogurtów - ale tak to bywa że są dziennikarze jajcarze którzy nabijają się ze wszystkich z tych co piszą i z tych co czytają wygłaszających lekko opinnie o innych, gratuluję kunsztu dziennikarstwa robiąc ze sprawy poważnej jaja - chodzi o tytuł który jest idiotyczny Pozdrawiam wszytskich, którzy wzięli udział w dyskukscji nie zawsze merytorycznej Poniżej treść całej interpelaqcji złozonej do Prezydenta Lublin, 29-12-2008 r. Pan Adam Wasilewski Prezydent Miasta Lublin za pośrednictwem Pana Piotra Drehera Przewodniczącego Rady Miasta Lublin I N T E R P E L A C J A W sprawie uświadomienia pod kątem zdrowego odżywiania i poszanowania chleba dzieci szkół podstawowych na terenie miasta Lublina – nie dla „słodkich straganów” Szanowny Panie Prezydencie, jedną z najważniejszych spraw, podstawowych jest niewątpliwie zdrowie naszych dzieci o którym dużo się pisze, dużo się mówi, lecz tylko w niektórych szkołach okresowo realizuje się tzw. „programy zdrowotne”. Z informacji, jakie posiadam z powodu braków środków finansowych tylko część szkół może pozwolić sobie na tego typu programy, działania, które są realizowane w różnych formach w poszczególnych szkołach. Stoję na stanowisku, iż należy obligatoryjnie wprowadzić w ramach np. godziny wychowawczej we wszystkich szkołach podstawowych na poziomie klas II następującą tematykę związanych ze zdrowym trybem życia, czyli: wartość odżywcza produktów żywnościowych, spożywanie surowych owoców i warzyw, znaczenie spożywania produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, właściwości odżywcze i lecznicze miodów, przechowywanie i przetwarzanie produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, zabezpieczenie pokarmów przed zanieczyszczeniem i zepsuciem. Ponadto w związku z rozwojem techniki oraz wytworu ludzkiego, jakim jest świat informatyki i związany z tym tematem rozwój narzędzia, jakim jest dzisiaj komputer uważam za stosowne skoncentrowanie się w szkołach nie tylko na umiejętności poruszania się w internecie oraz poznawania komputera w kontekście komunikowania się z otoczeniem, ale przede wszystkim zwiększenie większej uwagi na zasady właściwego korzystania z komputera. Mam tu na myśli przyjęcie prawidłowej postawy stojącej oraz siedzącej np. podczas odrabiania lekcji, czy też oglądania TV, czy też podczas szaleństwa magii gier komputerowych (dzieci muszą być świadome, że przyjdzie dzień, kiedy na stare lata będzie trzeba za to zapłacić wydając ciężko zarobione pieniądze bądź też znosić trudy życia objawiające się doskwieranymi schorzeniami np. bóle kręgosłupa). Zwracam się do Pana Prezydenta o udzielenie konkretnej odpowiedzi odnośnie prowadzonych działań we wszystkich szkołach podstawowych związanych z uświadamianiem i propagowaniem szeroko rozumianego zdrowego trybu życia wśród dzieci szkół podstawowych (konkretne szkoły z podaniem liczby godzin, krótkim opisem programów, jakie były realizowane w roku szkolnym 2007/2008 a jakie będą realizowane w roku szkolnym 2008/2009). Ponadto uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi czy we wszystkich szkołach sprzedawane są jogurty, kanapki itp. Jednocześnie proszę Pana Prezydenta o udzielenie odpowiedzi czy w szkołach nie powinno dojść do ograniczenia sprzedawania słodyczy, gdyż wiele sklepików szkolnych wygląda jak „słodki stragan”. Jednocześnie zgłaszam swoje zaniepokojenie o płynących z prasy informacji o tym, iż dzieci zjadają batony, chipsy wyrzucając jednocześnie do kosza całe kanapki przygotowane przez rodziców, którzy widząc niezjedzoną kanapkę w szkole ganią dzieci za tego typu postawy. W tym momencie brak świadomości zdrowego odżywiania powoduje nie tylko obniżenie sprawności fizycznej dzieci, ale przede wszystkim brak poszanowania chleba, o którym już wielokrotnie do Pana Prezydenta pisałem, a który również nie został dotychczas rozwiązany – bo nie jest to tylko rola rodziców, Kościoła, ale również gospodarza miasta jakim powinien być w szczególności Prezydent dbający o ich bezpieczeństwo którego jeszcze nie są w pełni świadome we wczesnym stadium swojego życia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cały K Podkanski zyje wewłasnym swecie ........ takiemu to dobrze a człowiek to musi na n.... charowac ; no cóz kazdy swoj wozek ciągnie a ze jego jest na trzech kółkach i taki zakrecony
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Porąbany gość z niego, mam nadzieję że tatuś nie zostanie wybrany europosłem to urwie mu się układzik i trzeba bedzie wrócić na stare śmieci do Guzówki, a nie podawać się za Lublinianina. Chyba widzisz podkański, że nikt cię tu nie lubi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...